Czyli jak połączyć przyjemne z pożytecznym
Planując uniezależnienie się od pracodawcy i założenie własnego biznesu jednym z podstawowych pytań, na które trzeba sobie odpowiedzieć, jest to czym właściwie będzie się zajmować firma. Stanowi to o tyle istotną kwestię, że rozpoczęcie działalności gospodarczej wiąże się często z koniecznością załatwienia wielu formalności i dużymi inwestycjami od samego początku. Warto więc dobrze się zastanowić nad profilem działalności przyszłej firmy i dzięki temu uniknąć falstartu. My, jako Polskie Centrum Parasailingu, polecamy zainteresowanie się nowoczesną i wciąż rozwijającą się dyscypliną rekreacji, którą jest parasailing.
Innowacja to podstawa
Każdy profesjonalny menadżer ma świadomość tego, że aby nie przepaść w zalewie konkurencji na rynku, firma powinna być innowacyjna, znacząco odróżniać się od innych; dobrym pomysłem w przypadku niedużych, początkujących firm może być także zastosowanie strategii niszy rynkowej. Parasailing łączy w sobie obie te koncepcje. Jest to dyscyplina na tyle niecodzienna i oryginalna, że pozwala w wyraźny sposób wyróżnić się wśród konkurencji proponującej swoim klientom rozmaite aktywności, nie posiadającej jednak w swojej ofercie parasailingu. Jednocześnie, będąc dziedziną niszową na polskim rynku, daje możliwość dotarcia do precyzyjnie wyselekcjonowanej grupy klientów, spragnionych silnych wrażeń i gotowych zainwestować swój czas i pieniądze, byle tylko mieć możliwość przeżycia ekstremalnej przygody. Stosunkowo mała jeszcze popularność parasailingu w Polsce daje nawet niedużej firmie całkiem spore możliwości rozwoju.
Łatwy start
Rozpoczęcie działalności własnej firmy to zazwyczaj czas relatywnie dużych inwestycji kapitałowych. W większości przypadków należy zdobyć lokal, zakupić sprzęt potrzebny do funkcjonowania firmy, a także zatrudnić wykwalifikowanych pracowników. Dla wielu początkujących przedsiębiorców, przede wszystkim z powodów finansowych, stanowi to barierę nie do pokonania.
Parasailing jawi się w tym kontekście jako dosyć przyjazna dziedzina działalności. Przede wszystkim, ze względu na swój terenowy charakter, nie wymusza posiadania lokalu, co znacząco obniża koszty funkcjonowania firmy. Problemu nie powinno także stanowić skompletowanie załogi, która w przypadku parasailingu tak naprawdę nie musi liczyć więcej niż kilka osób. Dodatkowo, wyszkolenie parasailingowego personelu zajmuje zazwyczaj niewiele czasu i nie wymaga od kandydata żadnych specjalnych predyspozycji. Wystarczy bowiem ukończyć kilkudniowe szkolenie na licencję do holowania statków powietrznych (posiadając wcześniej patent sternika motorowodnego) i już można zawodowo zajmować się holowaniem. I najważniejsze: minimum sprzętu parasailingowego, w który należy się wyposażyć, to parasail wraz z niezbędnym osprzętem, lina holownicza oraz odpowiedni holownik. W przypadku uprawiania parasailingu jedynie nad lądem holownikiem może być nawet używany quad 4×4 lub nieduży samochód terenowy. Chcąc prowadzić holowania nad wodą należy oczywiście posiadać skuter wodny, RIBa lub motorówkę, lecz nie musi to być specjalistyczna łódź do parasailingu, posiadająca platformę startową i wyciągarko-ściągarkę. Jak więc widać, przygodę z parasailingiem można zacząć nawet wtedy, gdy dysponuje się skromniejszymi funduszami.
Możliwości współpracy, outsourcing
W ostatnich latach pojawia się w Polsce coraz więcej firm zajmujących się organizowaniem imprez integracyjnych. Firmy te posiadają w swojej ofercie wiele atrakcji, często główną z nich stanowi właśnie parasailing, który stał się prawdziwym hitem firmowych imprez integracyjnych. Swoją popularnością dorównuje, a nawet przewyższa, bardzo popularny na tego typu imprezach paintball. Nie jest to co prawda poparte żadnymi badaniami, jedynym źródłem takiej informacji jest po prostu feedback od naszych klientów, ale jednocześnie jest to źródło najpewniejsze.
Jednakże wiele spośród takich firm nie posiada sprzętu parasailingowego na własność, co dla firm zewnętrznych stwarza szerokie możliwości współpracy. Organizatorzy imprez integracyjnych chętnie podzlecają bowiem wykonanie usługi parasailingu w ramach własnej działalności. Nie są to jednak jedyne podmioty, z którymi można współpracować zajmując się parasailingiem. Wiele hoteli czy ośrodków wypoczynkowych, aby uatrakcyjnić swoją ofertę skierowaną do turystów, również pragnie oferować usługę holowania parasaila, wynajmując w tym celu odpowiednie firmy. Dobrym źródłem zarobku może stać się także współpraca z firmami oferującymi vouchery na prezenty w formie przeżyć. Firm takich jest na polskim rynku coraz więcej, a działają one w bardzo prosty sposób – za wykonaną usługę pobierają niewielką najczęściej prowizję, w zamian dostarczając klientów i dbając o odpowiednią promocję usługi.
Co dalej?
Parasailing jest wciąż rozwijającą się dziedziną rekreacji i dopiero zdobywa należną mu popularność. Grono potencjalnych klientów stale się powiększa, należą do niego zarówno wielbiciele mocnych wrażeń, którzy jeszcze nie spotkali się z parasailingiem, jak i ludzie, którzy poznali go za granicą, w ciepłych krajach, a obecnie, z racji różnych zawirowań politycznych (np. sytuacja w Egipcie) czy klimatycznych (np. zagrożenie tsunami), chętniej spędzają wakacje w Polsce i chcieliby mieć możliwość korzystania z parasailingu także w naszym kraju. Otwarcie własnej firmy świadczącej usługi holowania parasaila może więc okazać się bardzo dobrym pomysłem na własny biznes.
Jeżeli zatem temat parasailingu zainteresował Cię i zastanawiasz się nad prowadzeniem własnego biznesu, to poświęć jeszcze trochę czasu na przeczytanie informacji o sprzęcie do parasailingu oraz o samej dyscyplinie zamieszczonych na naszej stronie, dowiedz się więcej na temat oferowanych przez nas szkoleń i nie wahaj się skontaktować się z nami. Warto również udać się do doradcy do spraw pozyskiwania funduszy unijnych, ponieważ na założenie tego typu działalności można uzyskać dofinansowanie.